Zdecydowana większość nie praktykuje postanowień noworocznych. Nie upatrujemy w nich szansy na realne zmiany. Kojarzą się z szybkim wypaleniem i zawodem. Wśród barier pojawia się poczucie niepotrzebnej presji i percepcja z góry przegranej walki. Według ekspertów Kantar realizujących „Narodowe Badania Konsumpcji Warzyw i Owoców” zmiana sposobu żywienia to często świadomy, złożony proces. Wolimy zaplanować zmiany na inny czas, ważny dla nas i neutralny społecznie, pozbawiony presji. Nadrzędną motywacją do zmian jest dążenie do osiągnięcia zdrowia. Dla respondentów zdrowy sposób żywienia zakłada spożycie dużej ilości warzyw i owoców oraz zredukowanie ilości spożywanych węglowodanów (np. białego pieczywa, makaronu, ryżu).
Dietetycy zalecają obecnie, aby warzywa i owoce stanowiły co najmniej połowę, tego co jemy. Jedynie 16% Polaków spełniło ten warunek w grudniu, czyli o 2 pkt. proc. mniej niż w listopadzie. Odnotowano też wzrost wartości wskaźnika „Wczoraj na talerzu” obrazującego jakość naszej diety. Zdecydowana większość Polaków (64%) je bardzo mało owoców i warzyw – najwyżej kilka rodzajów częściej lub więcej rodzajów, ale rzadko. W grudniu 16% Polaków odżywiało się bardzo źle, czyli warzyw i owoców jadło mało lub wcale.
Kantar zbadał percepcje produktów mrożonych, suszonych i liofilizowanych. Wszystkie doceniliśmy w czasie pandemii. Mrożonki skutecznie zaspokajają nasze zapotrzebowanie na warzywa i owoce poza sezonem. Owoce suszone i liofilizowane są już nie tylko przekąską, coraz częściej wzbogacają podstawowe posiłki. Dzięki coraz bogatszej ofercie pomagają odżywiać się zdrowo. Przypomnijmy, warzywa i owoce powinny stanowić połowę tego co jemy, w każdym posiłku.