Pogoda nie rozpieszczała plantatorów borówek

Data publikacji:
12-09-2017

Data publikacji:

12-09-2017

W tym roku pogoda nie rozpieszczała plantatorów, w niektórych regionach Polski wystąpiły katastrofalne dla plantacji opady, w innych wysokie temperatury i wysoka wilgotność powodowały mięknięcie owoców. Jednak na większości plantacji udało się utrzymać dobrą jakość przez większą część sezonu - mówi Dominika Kozarzewska, prezes grupy Polskie Jagody.

 

- Wydaje mi się, że ze względu na perturbacje pogodowe pojęcie „normalnego sezonu” odchodzi do lamusa i co roku będziemy mieli w tym zakresie niespodzianki. Potwierdzają to plantatorzy z całego globu, z którymi rozmawiałam na Asia Fruit Congress w Hongkongu – początek sezonu w niektórych krajach może z roku na rok przesuwać się nawet o miesiąc! Powinno to dla nas stanowić materiał do refleksji na temat miejsca polskich borówek na rynku światowym. Zachodzące na nim zmiany są bardzo szybkie. Na przykład w tym roku sezon borówkowy w Peru zaczął się już w czerwcu. Natomiast brytyjski rynek borówek nieco wyhamował w związku z niekorzystnym kursem funta - tłumaczy Kozarzewska. 

 

Prezes grupy Polskie Jagody przyznaje, że ceny na rynkach eksportowych były satysfakcjonujące, natomiast w krajach azjatyckich dało się odczuć znaczną konkurencję ze strony plantatorów kanadyjskich (dużą rolę odegrał tu korzystny dla eksporterów kurs dolara kanadyjskiego) i peruwiańskich.

 

- Strategią Polish Berry Cooperative pozwalającą na zwiększanie sprzedaży na tych rynkach jest branding. Nasze borówki również tutaj są obecne pod marką Berry Good. Promujemy ją na wielu imprezach targowych, inwestujemy w edukację importerów i zaangażowanie konsumentów. Uruchomiliśmy na Facebooku pierwszy w Polsce międzynarodowy fanpage marki borówek BerryGood from Poland. Rozpoczęliśmy pierwszą edycję BerryGood Challenge i mobilizację społeczności miłośników owoców jagodowych (głównie na rynkach Azji), której celem jest stworzenie borówkowej ikonki w mediach społecznościowych. To są projekty na lata, ale dobrze oddają nasz sposób myślenia. Musimy mieć znakomity produkt, znakomity rynek wewnętrzny, świadomych konsumentów i działać globalnie. Wszystkie te projekty promują Polskę jako kraj produkcji i Polaków jako ludzi kreatywnych - mówi. 

 

Według niej, w Polsce już od kilu lat daje się zauważyć modę na nowe nasadzenia borówki i produkcja tych owoców stale rośnie. - Dlatego tak ważne są moim zdaniem inicjatywy w zakresie promowania konsumpcji tych owoców w Polsce i w Europie, takie jak prowadzona przez Fundację Promocji Polskiej Borówki akcja „1 LIPCA - Dzień Polskiej Borówki” oraz otwieranie nowych rynków eksportowych. W przeciwnym wypadku w pewnym momencie znajdziemy się w sytuacji niekorzystnej dla plantatorów – spadku marż, braku wizerunku na świecie i braku narzędzi, by ten wizerunek efektywnie kształtować - podsumowała Dominika Kozarzewska.

 

Źródło: sadyogrody.pl

http://www.sadyogrody.pl/owoce/101/prezes_polskie_jagody_w_tym_roku_pogoda_nie_rozpieszczala_plantatorow_borowek,11066.html