Chiny to początek długiej i trudnej ale i pięknej drogi
Data publikacji:
08-12-2016
Data publikacji:
08-12-2016
- Rynek chiński jest bardzo perspektywiczny. Jednak przed nami i przed naszymi chińskimi partnerami jeszcze wiele wyzwań – mówi Michał Lachowicz, prezes konsorjum Appolonia, szef grupy La-Sad.
- Perspektywy sprzedaży jabłek na rynek chiński są dlatego tam jeździmy i pracujemy nad tym, żeby sfinalizować kontraktacyjnie pewne ustalenia. Jednak wiele zależy od chińskiego konsumenta. Musi on poznać nasze jabłka, zasmakować w nich. A konsumentów jest tam tylu, że prawdopodobnie po naszej stronie będzie problem w dostawach. Jest to niewątpliwie kraj bardzo bogaty o dużych tradycjach w produkcji jabłek, więc owoców tanich, słabej jakości mają bardzo dużo. Na dzień dzisiejszy potrzebują ładnych i – przede wszystkim – zdrowych jabłek z Europy. Polska jest największym producentem w Europie więc dlatego Chińczycy szukają takich jabłek u nas – tłumaczy Lachowicz.
Pierwszy sezon pokaże jakie odmiany będą preferowali Chińczycy czy też w jaki sposób zostały te jabłka odebrane przez chińskich konsumentów. - Pytań odnośnie tego rynku jest wiele. Jednak wierzę, że jest to początek długiej i trudnej aczkolwiek pięknej drogi – mówi Michał Lachowicz.
Źródło: sadyogrody.pl